"Byron jest niezadowolony, gdy zamiast syna rodzi mu się córka. Szlochającej żonie ma powiedzieć: "Nie przejmuj się, to brzydactwo na pewno niebawem umrze". Strindberg swoją żonę goni z rewolwerem na oczach dzieci. Gdy córka J.D. Salingera prosi ojca o pieniądze na leczenie, ten przysyła jej prenumeratę broszurek Christian Science o uzdrawiających dietach. George Sand żali się w listach na córkę Solange i jej męża: "Nie chcę ich już więcej widzieć; nigdy ich noga u mnie nie postanie". Maria Konopnicka co prawda utrzymuje gromadkę swoich dzieci, ale z upodobaniem urządza im szantaże emocjonalne i nie pozwala wybrać własnej drogi życiowej. Stanisław Przybyszewski płodzi potomstwo na prawo i lewo, jednak intensywnie interesuje się tylko jedną córką - nieślubną Stańcią."
"W psychoterapii jest takie powiedzenie : albo ekspresja albo depresja."
–Wojciech Eichelberger, Wysokie Obcasy nr 11
takie życiowe.
Śmichy-chichy, ale nie tak trudno jest pomylić geodetę z fotografem!
Ponoć biorą się z tego, że mózg sądzi, że ciało obumiera. Te nagłe skurcze to taki sygnał alarmowy w stylu "rusz dupę, bo umrzesz".
